Azjatycka karmelizowana wieprzowina.

Miały być mielone na obiad, ale stwierdziłem, że warto ugotować coś ciekawszego i trochę spontanicznie przygotowałem mieloną wieprzowinę w stylu azjatyckim, a dokładnie to we wietnamskim. Chrupiąca, aromatyczna – idealna do dobrego ryżu. Bardzo fajne i bardzo łatwe danie.

Składniki (4 normalne lub 2 duże porcje):

  • Mięso mielone wieprzowe (500g)
  • Cebula (1 sztuka)
  • Czosnek (2-3 ząbki)
  • Chili (1 sztuka) + do dekoracji
  • Imbir (2-3 cm świeżego)
  • Miód (czubata łyżka)
  • Sos sojowy ciemny (2 łyżki)
  • Sos rybny (1 łyżka)
  • [Przyprawy]: Trawa cytrynowa
  • [Dekoracja]: Młody por lub szczypiorek lub dymka
  • Olej sezamowy

Sposób przygotowania:

Zacznijcie od przygotowania warzyw – pokrójcie drobno cebulę, posiekajcie drobno czosnek i imbir oraz chili (tak naprawdę do smaku – dodajcie mniej jeżeli wolicie bardziej słodki niż pikantny smak). Rozgrzejcie na patelni olej sezamowy i podsmażcie je przez chwilę – nawet nie trzeba szklić cebuli bo będziemy karmelizować mięso i nie chcemy, żeby się przypaliła.

Do warzyw wrzućcie mięso i rozdrobnijcie je łyżką, szpatułką czymkolwiek czego używacie do mieszania na takie kawałki jakie wam odpowiadają – możecie zostawić większe lub mniejsze grudki. Obsmażcie, aż całe nabierze białego koloru. Jeżeli puści sok to odparujcie.

Wymieszajcie miód z sosami sojowym i rybnym (jak nie macie rybnego to dodajcie trochę więcej sojowego) – możecie dodać też odrobinę wody. Podlejcie tym sosem mięso. Dodajcie trawy cytrynowej do smaku i dobrze wymieszajcie. W idealnie by było użyć drobno posiekanej trawy cytrynowej świeżej dodanej do warzyw wcześniej, ale niestety jest całkiem słabo dostępna dlatego użyjemy po prostu przyprawy z suszonej, zmielonej.

Tak zaprawione mięso smażcie, aż zredukują się wszystkie płyny po czym karmelizujcie je na złoty kolor na dużym ogniu zostawiając bez mieszania np. na 30 sekund, po czym zamieszajcie i powtórzcie proces do osiągnięcia odpowiadającego wam koloru.

Podawajcie na ryżu posypując zieleniną (ja użyłem naprawdę młodego pora z ogródka moich rodziców) i papryczkami.

Super pomysłem będzie podać do tego dania świeżą sałatę, marchew pociętą w paski itd. z dressingiem z soku z limonki.

Szybko i smacznie!